Przejdź do głównej zawartości
Drodzy użytkownicy 
"pozwoleń radiowych" AR autoradia.pl, ham radio shop oraz avanti radiokomunikacja!!!

Ani UKE ani żadna inna państwowa instytucja nie jest w stanie Was poinformować o prawdzie... dlatego powstał ten blog. Z tego co mi wiadomo UKE od lat wie o tym problemie, ale nie pali się do ochrony naiwnych kupców.

Według prawa telekomunikacyjnego (art. 143, punkt 2) pozwolenie radiowe wydaje Prezes UKE w drodze decyzji. Czy owe wizytówki, które dostępne są na allegro i stronach oficjalnych ww. sprzedawców są decyzją administracyjną? Oczywiście, że nie. Ani nie zostały wydane przez organ właściwy, ani nie są w formie decyzji.

To co kupujecie/kupiliście jest nic niewartym papierkiem, a używanie urządzenia radiowego bez wymaganego pozwolenia podlega karze grzywny w wysokości do 1000 zł (art. 208 prawa telekomunikacyjnego). Jeśli taka osoba działa w sposób uporczywy podlega grzywnie, karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2, a sąd może orzec przepadek tych urządzeń.

Ostrzegam i zapraszam do dyskusji.

PS: pozwolenie na broń też byście kupili na allegro?


REZERWACJA A POZWOLENIE:

Wiele osób myli pozwolenie radiowe z rezerwacją częstotliwości. Różnica polega na tym, że w rezerwacji jest więcej biurokracji niż z pozwoleniem radiowym, trzeba oficjalnie ogłosić aukcje/przetarg na częstotliwości, które mają być objęte rezerwacją. Praktyki z rezerwacją są stosowane w sieciach komórkowych czy dla firm które muszą posiadać pozwolenia, typu pkp czy energetyka. Poza tym nie jest możliwe wydanie rezerwacji firmie np. Autoradia, bo z tych częstotliwości korzysta już ktoś inny (SW).

Rezerwacja umożliwia udostępnienie częstotliwości innym firmom, zgodnie z prawem nazywa się to dzierżawą częstotliwości, ale o fakcie dzierżawy firma posiadająca rezerwację powinna poinformować UKE, żeby UKE wiedziało komu może wydać pozwolenie radiowe.

Użytkownicy, którzy chcą korzystać z częstotliwości obcej firmy (posiadającej rezerwację) i tak muszą złożyć do UKE wniosek o wydanie pozwolenia radiowego!
Kwestia rezerwacja/pozwolenie różni się opłatami!!!! Opłaty za pozwolenie wniosi firma która posiada pozwolenie. Opłaty za rezerwację wnosi firma posiadająca rezerwację.
Jeśli istnieje firma posiadająca pozwolenie wydane na podstawie rezerwacji (które może być wydane rowniez innej firmie niż właściciel rezerwacji) to opłaty ponosi tylko właściciel rezerwacji.

Wyzej wymienione firmy posiadają tylko pozwolenie radiowe. To jest jak pożyczenie częstotliwości od uke na dany w pozwoleniu okres i na danych warunkach technicznych (np. max moc promieniowania 5dBW).
W rezerwacji jest tak jakby właściciel rezerwacji był władcą danych częstotliwości i może pożyczać swoje kanały innym użytkownikom ale po spełnieniu warunkow formalnych!
Ci inni użytkownicy, mimo zgody właściciela rezerwacji, muszą posiadać pozwolenie radiowe aby działać legalnie.

To nie jest tak, że jeśli właściciel częstotliwości ma ochotę dzielić się kanałami z kimś innym to może robić co chce, bo wszystko musi być wykonane pod nadzorem uke. Uke musi kontrolować moc z jaką użytkownicy nadają, ponieważ obowiązują ich ograniczenia maksymalnych mocy dopuszczalnych w Polsce oraz przepisy międzynarodowe, które muszą być przestrzegane. Nie można do ręcznego baofenga podpinać anteny bazowej, bo to znacznie zwiększa moc promieniowania! W pozwoleniach dla ar/avanti/hamradiosop określona jest maksymalna moc promieniowania, o czym użytkownicy którzy kupują takie wizytówki nie mają pojęcia i sieją na pół Polski i część innych krajów swoim nadawaniem.

Podejrzem że UKE nic z tym nie robi bo musiałoby przyjeżdżać do każdego z was po kolei i wszczynać postępowania administracyjne każdemu z osobna. Z drugiej strony grzywna do tysiąca za osobę... niezła sumka by się im uzbierała...

Komentarze

  1. Ja rozumiem ten "proceder" w taki sposób, że pozwolenia na dzierżawę/wykorzystanie/zwał-jak-zwał otrzymuje konkretna firma. A te karteczki sprzedawane na allegro to umowa między nabywcą karteczki, a tą firmą, która już dzierżawę posiada i dysponuję nią wdg swojego widzimisie (w ramach obowiązującego prawa).
    Może pomijając jakieś wyjątki, gros nabywców tych kartoników to użytkownicy niedrogich chińskich radyjek, o mocy na papierze nawet 5W (ale realnie to pewnie raczej mniej niż więcej).
    Szczerze, to nie widzę tutaj problemu. Nadawanie poza częstotliwością z kartonika jest oczywiście niezgodne z przepisami, ale w ramach tej na kartoniku - gdzie tu śmiecenie?
    Co do anteny - antena mocy zwiększyć nie jest w stanie - od tego są wzmacniacze (wtedy owszem, ale kto kupuje drogi wzmacniacz i drogą antenę do taniego nadajnika?). Co najwyżej zmniejszy się strata energii na styku nadajnik-eter.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antena zainstalowana na dachu zwiększa znacznie zasięg trgo radyjka, więc. I zakłócenia. Na pozwoleniach jest umieszczana informacja o maksymalnej wysokosci zawieszenia anteny nad poziomem terenu. Niestety niektórzy mają to gdzieś o na karteczkach takiej informacji umieszczonej nie ma.

      Usuń
  2. Prawo telekomunikacyjne nie składa się tylko z art 143. W art. 144 punkt 2 podpunkt 3a mamy:

    Nie wymaga pozwolenia używanie urządzenia radiowego nadawczego lub nadawczo-odbiorczego (...) dołączanego do zakończenia sieci telekomunikacyjnej, z wyłączeniem urządzeń stosowanych w służbie lotniczej, morskiej lub żeglugi śródlądowej.

    Pozwolenie radiowe otrzymuje operator sieci telekomunikacyjnej (avanti, hamradioshop itp.) i umożliwia korzystanie z tej sieci innym za opłatą. To nie są pozwolenia radiowe, tylko pozwolenia na korzystanie z sieci telekomunikacyjnej. Wszystko jest legal.

    OdpowiedzUsuń
  3. Find a Casino & Resort Near Me
    A map 당진 출장안마 showing casinos and resorts in Arkansas, 화성 출장안마 including popular 서산 출장마사지 restaurants, bars, nightlife, restaurants, shopping, 출장안마 nightlife, restaurants, 김제 출장안마 and hotels near What kind of place is near me?How do I know about casinos and resorts?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz